Opublikowany przez: Ulinka 2010-05-19 23:33:22
Pierwsze ostrzeżenie o tym, że „książę z bajki” ma jeszcze drugą, ciemną stronę osobowości, pojawia się zwykle podczas pozornie błahego zajścia. Najbardziej zaskakujący dla kobiety jest fakt, że nagle urok jej partnera pryska, zmienia się we wściekłość, a ona staje się obiektem bezustannego ataku. Kobieta ciągle jeszcze zauroczona swoim partnerem zaczyna większość jego nieodpowiednich zachowań, tłumaczyć np. „Wściekł się na mnie, kiedy nie zgodziłam się z jego opinią, ale przecież nikt nie lubi, gdy podważa się jego zdanie”.
Mizoginista nie odczuwa żadnej przykrości z powodu swojego wybuchu. Jego partnerka coraz częściej będzie musiała usprawiedliwiać jego nieobliczalne wybuchy. On pomiędzy wybuchami, potrafi być czarujący i pełen miłości jak na początku znajomości. Jego ujmujące zachowanie podnosi kobietę na duchu i każe wierzyć, że odtąd sprawy ułożą się wspaniale. Niestety tak nie jest.
Nastroje mizoginisty są zawsze zmienne. To co sprawia mu przyjemność jednego dnia, może nie sprawić innym razem. Potrafi rozzłościć się bez powodu. Oczekuje od swojej partnerki, że zawsze będzie wiedziała, o czym on myśli i co czuje, że wychodzenie naprzeciw jego pragnieniom powinno być dla niej najważniejsze. Będzie mówił: „Gdybyś nie była taka zapatrzona w siebie potrafiłabyś domyśleć się, czego chciałem”, „Gdybyś naprawdę mnie kochała, wiedziałabyś o czym myślę”.
W związku mizoginicznym toczy się walka, w której on musi wygrać, ona musi przegrać. Nie ma mowy o negocjacjach, czy kompromisie. On musi sprawować kontrolę nad tym, co ona myśli, czuje, jak się zachowuje, z kim i jakie sprawy załatwia.
Mizoginista dysponuje zadziwiająco wieloma taktykami grożenia, znieważania, krytykowania, które zmierzają do tego, aby partnerka poczuła się bezwartościowa i bezbronna. Krytykuje jej styl ubierania się, wygląd i wiek, sposób mówienia, myślenia i postępowania, jej rodzinę i znajomych. Kiedy ona nie wytrzymuje i płacze, mówi np: „Co się z Tobą dzieje? Mówię to tylko dla Twojego dobra.”Jedną z najbardziej przerażających, a tym samym najbardziej skutecznych taktyk jest stosowanie przez niego zamaskowanej przemocy fizyczne, np. tłuczenie szklanek, cięcie nożyczkami jej ubrań za karę za spóźnienie.
W repertuarze mizoginisty występują jeszcze inne zachowania, dużo bardziej wyrafinowane, które potrafią skutecznie zniszczyć w partnerce zdolność jasnego myślenia. To trudne do wykrycia techniki manipulacyjne, tzw. zaciemnianie, doprowadzające do tego, że zaczyna ona wątpić w swoje zdolności pojmowania, a nawet w to, czy jest przy zdrowych zmysłach.
Najbardziej prymitywną z tych praktyk jest zaprzeczanie, że jakieś zdarzenie miało miejsce, choć doskonale wiadomo jak było naprawdę. Np. „Nie pamiętam tego, nie rozumiem o czym mówisz, wymyśliłaś sobie to”. Najbardziej przygnębiające w tej taktyce jest to, że nie ma ona do czego się odnieść, wywołuje to w niej poczucie beznadziejnej frustracji.
Bywa też tak, że mizoginista ucieka się do zupełnej zmiany faktów dla uwiarygodnienia własnej wersji, w zależności od nastroju czy potrzeby chwili. Uważa, że jeżeli zachowuje się źle, to wyłącznie dlatego, że reaguje na występek partnerki. Spycha na nią winę. Odwraca sytuację i z ofiary robi winowajcę. Mówi: „Jesteś przewrażliwiona, przesadzasz, nie znosisz krytyki, oszalałaś!”Ona akceptuje „swoją winę”, która staje się dowodem jej miłości do męża. Kolejnym dowodem jej miłości jest wyrzeczenie się prawa do reagowania na zachowania partnera.
Wymaga wdzięczności. Mówi np. „ Powinnaś być mi wdzięczna za to, że z Tobą jestem.”, „Powinnaś być mi wdzięczna za to , że mnie masz.” , „Beze mnie nie poradziłabyś sobie w życiu”.
Miłość mizoginisty charakteryzuje się wiecznym nienasyceniem i nieustannym domaganiem się o więcej. Kontroluje. Pyta np. ”Gdzie byłaś?”, ”Z kim rozmawiałaś?” itp. Prosi lub domaga się, aby zrezygnowała z nauki czy przyjaźni. Potrafi być zazdrosny o wszystkich – od jej byłego chłopaka aż po wspólne dzieci. Próbuje poniżać i umniejszać wszystkich jej bliskich i przyjaciół.
Jego środki to przechodzenie bez ostrzeżenia od miłości do przemocy, izolowanie partnerki od innych ludzi, ograniczanie jej przestrzeni życiowej. Jego celem jest podporządkowanie jej sobie, sprawowanie nad nią władzy i kontroli.
Życie z mizoginistą jest zawsze destrukcyjne, lecz samemu trudno to zauważyć. Błędem jest myślenie, że on zmieni swoje zachowanie, jeśli tylko będzie kochała go wystarczająco mocno. Nikt nie jest w stanie zadowolić mizoginisty. Niezależnie ile się da, dla niego nie będzie wystarczające.
Każda kobieta może się zainteresować mizoginistą. Problem nie polega na tym, że mizoginista pociąga kobietę. Problemem jest pozostawanie z nim w związku i akceptowanie jego napastliwości.
Na podstawie: Susan Forward, Joan Torres - "Dlaczego on nie kocha, a ona za nim szaleje"
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
83.9.*.* 2019.01.31 17:54
W artykule nie jest opisany mizogin!. Mizogin to człowiek nieszczęśliwy. Nie potrafi zaakceptować kobiet. Nieżonaty. Bezdzietny. Samotność to cierpienie. Co gorsza samotny facet jest postrzegany przez kobiety jako nieudacznik. Różni się od feministki tym, że ta ma dużo gniewu do mężczyzn i kłóci się z każdym.
94.254.*.* 2018.09.19 22:03
Ja przez osiem lat byłam w związku z takim facetem wszystko dokładnie jak opisane w artykule. Ka miałam problem żeby odejść Kobiety zmieniał często. Zawsze były przynajmniej dwie. Zostawił mnie ale dalej chce kontrolować. Inne byle partnerki ma pod kontrola. To był koszmar.
176.113.*.* 2017.06.30 18:59
Czy można udowodnić to w sądzi?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.