Mikołajki – jak to się zaczęło?
Początki zwyczajów mikołajkowych sięgają czasów średniowiecza i wywodzą się z legend o życiu świętego Mikołaja – biskupa z Miry, który wsławił się licznymi cudami oraz pomocą biednym i potrzebującym. Pierwsze udokumentowane zwyczaje mikołajkowe zbliżone do tych współczesnych pochodzą z XV wieku. Według zachowanych źródeł historycznych, w wigilię 6 grudnia święty Mikołaj przynosił grzecznym dzieciom prezenty, głównie w postaci owoców, orzechów, ciastek i cukierków.
Już w tamtym okresie, dzieci wyczekiwały prezentów na mikołaja i na różne sposoby starały się to okazać. Z Holandii zachowały się zapiski o wystawianiu przez dzieci butów przy kominku. W Czechach dzieci wieszały skarpety na ramach okiennych, z kolei zaś w Austrii kładły buty na parapecie. Początkowo prezentami obdarowywane były wyłącznie małe dzieci, a same podarki miały swój sens edukacyjny. Ich zadaniem było motywowanie dzieci do dobrego, grzecznego zachowania.
Nowy wizerunek Świętego Mikołaja
Współczesny Mikołaj nie jest już przedstawiany jako biskup, ale jako sympatyczny, brzuchaty staruszek z siwą brodą, ubrany w charakterystyczny czerwony kombinezon, czapkę z pomponem i czarne buty. Taki wizerunek Świętego Mikołaja zawdzięczamy koncernowi Coca-Cola i ich reklamie z 1931 roku. To właśnie on na stałe zapisał się w naszej kulturze i świadomości dzieci na całym świecie.
Zgodnie z tradycją, w nocy z 5 na 6 grudnia, Mikołaj podkłada grzecznym dzieciom prezenty pod poduszkę, zostawia w butach lub dużej skarpecie. Najmłodsi obdarowywani są najczęściej słodyczami i drobnymi zabawkami, takimi jak klocki, lalki, samochodziki czy pluszaki. Większe i droższe prezenty zarezerwowane są zwykle na święta Bożego Narodzenia.
Czy w mikołajkach chodzi tylko o prezenty?
Wbrew pozorom w mikołajkach wcale nie chodzi tylko o prezenty. Jeśli przyjrzeć się uważnie, łatwo zauważyć, że dzieciom mnóstwo radości sprawia już sama oprawa jaka towarzyszy obchodzeniu mikołajek. Każdy z nas doskonale pamięta z dzieciństwa emocje jakie towarzyszyły pisaniu listów do świętego Mikołaja i tą radość, gdy pozostawiony na parapecie okna list magicznie zniknął. Potem to niecierpliwe oczekiwanie i wreszcie poranek 6 grudnia – zaglądanie do butów lub pod poduszkę, sprawdzanie czy Mikołaj przyniósł prezent, o który prosiliśmy. A w tym wszystkim ważniejszy od samego prezentu jako przedmiotu, był fakt spełnienia dziecięcych marzeń.
W dzisiejszych czasach, kiedy tak łatwo wszystko sprowadzić do poziomu konsumpcjonizmu i komercji, szczególnie warto zadbać, aby mikołajki były dla dziecka dniem naprawdę wyjątkowym. Żeby niosły ze sobą pozytywne emocje i stały się podstawą nie tylko pięknych wspomnień z dzieciństwa, ale też początkiem wartości, które kiedyś nasze dziecko będzie chciało przekazać kolejnym pokoleniom.
Podaruj to, co najcenniejsze – swój czas
Jak urozmaicić dziecku mikołajki? Najważniejszy w tym wszystkim jest wspólnie spędzony czas. Nawet najbardziej wyszukane atrakcje nie cieszą, gdy nie można ich dzielić wspólnie z mamą i tatą, dlatego koniecznie zarezerwuj sobie tego dnia choć chwilę na wspólną zabawę. Nasza obecność i uwaga skupiona na dziecku, są fundamentem wzajemnej relacji, cała reszta to tylko dodatki, choć i o nie również warto zadbać. Zwłaszcza, jeśli są tak nietypowe, że zostaną zapamiętane jako jedno z najlepszych wspomnień dzieciństwa.
Jak spędzić mikołajki z dzieckiem?
Wizyta w parku trampolin i wspólne skakanie do utraty tchu czy jazda gokartem z elementami wyścigów i zdrowej rodzinnej rywalizacji pozwolą aktywnie spędzić czas i rozładować nadmiar dziecięcej energii. Małego łasucha z pewnością zachwyci udział w rodzinnych warsztatach w manufakturze słodyczy, podczas których nie tylko zobaczy jak powstają cukierki i lizaki, ale też będzie miał możliwość wykonania swoich własnych łakoci, które potem zabierzecie do domu. Ciekawym pomysłem na spędzenie mikołajek jest także zorganizowanie rodzinnej sesji zdjęciowej np. w świątecznej tematyce. Już samo pozowanie do zdjęć może być świetną zabawą, a fotografie, które powstaną jako efekt sesji będą piękną pamiątką na lata.
Takie wspólne przeżycia nie tylko pozwalają budować wspomnienia, ale też wzmacniają rodzinne więzi i uczą dzieci, że w życiu liczy się coś więcej niż tylko kolejne przedmioty. Warto umacniać w maluchach ich naturalną ciekawość świata i umiejętność czerpania radości z drobnych rzeczy. Dzięki temu wyrosną kiedyś na dorosłych, dla których “być” będzie znaczyło więcej niż “mieć”.
Potrzebujesz więcej pomysłów na mikołajkowe atrakcje? Odwiedź jeden z punktów stacjonarnych Prezentmarzeń lub wejdź na prezentmarzen.com i podaruj swojemu dziecku niezapomniane chwile!