Na pytanie o właściwe opiekowanie się maleństwem, odpowiedź przychodzi dopiero z czasem.
Oto kilka wskazówek, które pomogą w takim zorganizowaniu czasu z noworodkiem w jego pierwszych tygodniach życia, by od tego wszystkiego nie zwariować, albo by się nie załamać (wszystko zależy od indywidualnego podejścia do tematu).
W pierwszych tygodniach po narodzinach najważniejszego jest ono
To jest oczywiste, i tak musi być. Świeżo urodzone maleństwo wymaga permanentnej opieki i uwagi, dlatego to dorośli muszą się dostosować do jego potrzeb. Odwrotna relacja nie jest możliwa. Ponieważ żaden żywy człowiek nie jest niezniszczalną maszyną, drugą szalenie istotną rzeczą w tym okresie jest odpoczynek, zwłaszcza mamy dziecka.
Bardzo ważne więc jest zbudowanie rytmu dnia, pozwalającego na karmienie malucha, przewijanie, pielęgnowanie i …zwyczajne bycie z dzieckiem, które służy uspokajaniu i budowaniu więzi. Z czasem ten właśnie rytm pozwoli dorosłym na w miarę normalne funkcjonowanie.
Co się dzieje, gdy mama z noworodkiem opuszczą szpital?
Najważniejszą potrzebą malucha jest przede wszystkim spokój. Spokój ten jest także szalenie potrzebny jego mamie i tacie. Odwiedziny członków bliższej i dalszej rodziny, oraz bliższych i dalszych znajomych, to zdecydowanie nie jest dobry pomysł!
W pierwszych dniach mamie malucha dają się we znaki: pociążowe i poporodowe zmęczenie oraz dolegliwości połogowe. Problem polega na tym, że noworodek, co każdy wie i potwierdzi, jest szalenie wymagającym człowiekiem, i swoje potrzeby posiada.
Tacy świeżo urodzeni ludzie bardzo często wybudzają się nocami, nie śpią, wymagając zaopiekowania, bo nocami są bardziej niespokojni niż w ciągu dnia. Dlatego pierwszą i podstawową potrzebą jego mamy i oczywiście taty jest potrzeba snu. Niech śpią, kiedy tylko mają okazję, nie zważając na porę. Minie trochę czasu, gdy maluch „omieszka” się w domu, stworzy sobie z naszą pomocą rytm dnia i nocy, do którego będzie się można na tyle wpasować, że życie z nim stanie się bardziej przewidywalne. Ponieważ nieprzespane noce w dłuższym czasie są z punktu widzenia organizmu regenerującej się mamy bardzo niekorzystne, to spanie w każdym wolnym czasie ma bardzo ważne znaczenie.
Pocieszające jest to, że nieprzespane noce z powodu „aktywności” noworodka szybko ustają i jeśli nie ma jakichś przyczyn chorobowych, noworodki szybko nabierają naturalnego rytmu spania w nocy i częściowej aktywności w ciągu dnia.
Co powinno się przygotować na pierwsze tygodnie po narodzinach malucha?
To jest bardzo ważne! Chodzi o czas, jaki zajmują takie przygotowania. Jak już było powiedziane, po narodzinach dziecka czas jego rodziców musi być z konieczności poświęcony na opiekę nad maleństwem i na własny wypoczynek, dlatego wcześniejsze przygotowanie podstawowych rzeczy nie zaburza późniejszego funkcjonowania w warunkach „frontowych”.
W pierwszych tygodniach po narodzinach potrzebne są:
- fotelik dla noworodka, wózek spacerowy;
- akcesoria do karmienia;
- akcesoria do pielęgnacji: kosmetyki dla niemowląt, chusteczki nawilżane, patyczki, płatki higieniczne, środek do odkażania pępka, sól fizjologiczna);
- otulacz/rożek;
- pieluszki;
- wanienka;
- łóżeczko/dostawka do łóżka dorosłych/kosz Mojżesza;
Na sam początek warto przygotować jedynie podstawowe rzeczy. Potem przyjdzie czas na sukcesywne uzupełnianie. Fotelik, w którym przywiezie się dziecko ze szpitala i wózek na pierwsze spacery są zdecydowanie ważniejsze od termometru elektronicznego, nabulizatora i podgrzewacza do butelek, tym bardziej że normą jest karmienie piersią, nie butelką. Również tego typu rzeczy jak preparaty na ciemieniuchę, szczotka do włosów i obcinacz do paznokci nie są tymi przedmiotami, które są niezbędne w pierwszych dniach życia dziecka. Na kompleksowe urządzanie pokoju dziecka też przyjdzie właściwy czas później.
Ważne są również takie rzeczy jak: ubranka, maść przeciw odparzeniom, pampersy, pieluszki materiałowe, kosmetyki do mycia dziecka, oraz środek przeznaczony do prania niemowlęcych rzeczy (bezpieczeństwo stosowania!).
Mamo! Porzuć rozterki, na pewno sobie poradzisz!
Czy sobie poradzę? O czym muszę pamiętać? Skąd będę wiedziała, czy opiekuję się maluchem we właściwy sposób? Tego typu pytania zadaje sobie każda mama, gdy wychodzi ze swoim świeżo urodzonym dzieckiem ze szpitala. Gdy urodzi się pierwsze dziecko, takich pytań jest dziesięć razy więcej!
Opieka nad noworodkiem po porodzie to dziesiątki różnych zagadnień. Nie o wszystkich jest się w stanie samemu pomyśleć, nie wszystko jest się w stanie przewidzieć. Gdy stanie się coś, niekoniecznie coś złego, coś, co nie zostało wcześniej przewidziane, wtedy pojawia się w życiu młodej mamy lęk i stres.
Jak sobie radzić ze stresem w pierwszych tygodniach życia dziecka?
Wizja macierzyństwa sprzed narodzin dziecka, a późniejsza rzeczywistość często się rozmijają. Rzeczywistość ta po prostu bywa inna, niż to sobie przyszła mama wyobrażała przed porodem. Poród jest doświadczeniem wyczerpującym emocjonalnie i fizycznie. Do tego dochodzi niestabilny poziom hormonów i emocje związane z uczeniem się karmienia piersią. Brak snu jest dokuczliwy, nie tylko dla mamy noworodka, ale także dla jego taty. Bywa, że ojcowie później opowiadają, że to oni byli w tym okresie najbardziej obarczeni stresem poporodowym, ale to już jest całkiem inna historia.
Codzienne życie z noworodkiem to wyzwania
Codzienne życie z noworodkiem może przypominać pewien swoisty chaos. Zmęczenie jest dominującym uczuciem. Pojawiają się problemy przy wykonywaniu podstawowych czynności. Wysiłku wymaga prysznic, ciężko się ubrać, można nawet zapomnieć o posiłku.
Do tego bardzo często świeżo upieczone mamy pierwszego dziecka przytłacza odpowiedzialność za dobre samopoczucie, pielęgnację, jedzenie i bezpieczeństwo malucha przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Możliwe, że chociaż nie jest to całkiem logiczne, mama taka martwi się, kim to jej maleńkie dziecko będzie w przyszłości, czy da radę je dobrze wykształcić i czy będzie szczęśliwe w życiu. Wbrew pozorom takie myślenie jest bardzo często spotykane u świeżo upieczonych rodziców. A jeszcze do tego wszystkiego obowiązki, które się miało przed narodzinami malucha: gotowanie, sprzątanie, prasowanie. Nie ma się co dziwić, że nie jest łatwo!
Jak przetrwać i mimo tego wszystkiego czuć się szczęśliwą?
Oto kilka rad, które mogą być pomocne, aby przeżyć trudny czas po narodzinach dziecka w taki sposób, by można było mimo wszystko cieszyć się z macierzyństwa i ojcostwa w sposób autentyczny:
- Idź na spacer – czasami trudny, dłużący się dzień może stać się łatwiejszy do zniesienia, jeśli podzieli się go na krótsze odcinki. Krótki spacer każdego dnia może pozwolić na oddech, trochę luzu, pozbycie się nieprzyjemnego uczucia osaczenia i zamknięcia w czterech ścianach domu;
- Nie ma sensu, żeby wszystko było tak na 100% - dotychczasowe wysokie wymagania w kwestii obowiązków domowych można obniżyć, nic się złego nie stanie! Trzeba zrzucić z siebie presję, że wszystko musi być tak na tip, top. Nie musi, świat się od tego nie zawali!
Noworodkowi zupełnie nie przeszkadzają okruchy pod tosterem, niepościelone łóżko, czy nieumyte naczynia po kolacji, a czas, kiedy maluch śpi, lepiej jest wykorzystać na własny relaks i odpoczynek;
- Trzeba postarać się mieć jakieś towarzystwo, izolacja z racji macierzyństwa nie ma sensu (kontakt z innymi matkami ze szkoły rodzenia, grupy wsparcia dla rodziców);
- Powinno się przyjąć w tym czasie każdą ofertę pomocy - jeśli ktoś zaoferuje, że zrobi zakupy, pójdzie z dzieckiem na krótki spacer, czy wyprowadzi psa, trzeba taką pomoc przyjąć;
- Bardzo istotne jest, by wyznaczyć czas dla siebie – niech to będzie chociaż pół godziny, by można było w tym czasie zadbać o swoje potrzeby. Zamiast wykorzystywać każdą wolną minutę na przykład na nadrobienie zaległości w praniu, trzeba pomyśleć o sobie;
Jeśli emocje związane z opieką i wychowaniem małego dziecka są trudne do opanowania, trzeba poszukać pomocy. Poszukiwanie pomocy w takich sytuacjach jest pozytywnym i konstruktywnym działanie, a nie oznaką słabości!
