Pierwszy dzień w szkole – PORADY PSYCHOLOGA - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Pierwszy dzień w szkole – PORADY PSYCHOLOGA

Jak przygotować dziecko do pierwszego dnia w szkole? Jak przeżyć wspólnie ten wyjątkowy dzień z maluchem? Na nasze pytania odpowiada psycholog Agata Jastrzębowska oraz Wanda Woźnica!

Familie.pl: Czy pierwszy dzień w szkole ma duże znaczenie? Czy dziecko może się zrazić do szkoły, jeśli pierwszego dnia zostanie źle odebrane?

Agata Jastrzębowska: Pierwsze wrażenie jest  bardzo ważne. Jeżeli dziecko zostanie źle odebrane może się zrazić do szkoły, dlatego zadbajmy o to, by tak się nie stało. Z pewnością powinniśmy zadbać o to, by nasze dziecko zrobiło jak najlepsze pierwsze wrażenie. Abstrahując od tak oczywistych rzeczy jak „czyste uszy” i „wyprasowana koszula”, zachęcam do wizualizacji pierwszych chwil w szkole. Kiedy tam pójdziesz, zobaczysz wiele nowych osób – podejdź do nich przedstaw się i zapytaj jak się nazywają, czy im się tu podoba, czy kogoś znają, co lubią itd. Tego typu wizualizacje mogą pomóc dziecku zminimalizować lęk i sprawić, że rzeczy nowe nie będą całkowicie obce, bowiem przybliżymy im je w naszych opowieściach.  

Wanda Woźnica: Nieśmiałym dzieciom  może też pomóc wiadomość, że do tej samej szkoły będzie chodzić koleżanka z przedszkola czy dziecko znane z sąsiedztwa. Jeśli to rodzeństwo, to można je zaangażować w ośmielaniu przyszłego ucznia, zachęcić do uczestniczenia w pierwszym dniu w szkole brata czy siostry.

Familie.pl: W tym roku do szkoły pójdą też 6-latki, czy mogą przeżywać w związku z tym większy stres niż dzieci o rok starsze?

Agata Jastrzębowska: Możliwość rozpoczęcia przez 6-latki edukacji szkolnej to bardzo dobre działanie. Tych pierwszych kilka lat życia to czas o niesamowitym wprost potencjale ludzkiego mózgu. Nie wiem czy stres 6 latka różni się od stresu 7 latka, ale z pewnością, jeżeli chodzi o rozwój połączeń między komórkami nerwowymi rok robi sporą różnicę. Z tego względu powinniśmy jak najbardziej wspierać nasze dzieci w intensywnej edukacji i stymulacji ich rozwoju.

Wanda Woźnica: Wątpliwości rodziców budzi chyba przede wszystkim brak oczekiwanego  przygotowania  szkoły do edukacji młodszych dzieci, braku odpowiednich warunków, programów  nauczania . Dużo więc zależy od ich postawy rodziców. Dobrze, by unikali krytycznych uwag dotyczących przyszłej nauki w obecności dziecka, nie okazywali negatywnych emocji, by nie wzbudzać w nim niepokoju i niepotrzebnych obaw.

Familie.pl: Po szkole, wypytywać co się wydarzyło, czy zostawić malucha ze swoimi myślami?

Agata Jastrzębowska: Pytać, ale nie oceniać, bo to zniechęca. Pamiętajmy, że staramy się być dla naszych dzieci mentorami, do których przychodzą z troskami i pytają się o zdanie. Jeżeli będziemy uprawiać „demagogię” dziecko albo przestanie do nas przychodzić  i na pytanie jak było w szkole odpowiadać „dobrze”, albo przestanie przyswajać komunikaty, które do niego mówimy. Zachęcajmy dziecko do artykulacji swoich spostrzeżeń i emocji, ale pamiętajmy, że tego dzieci uczą się od nas.

Wanda Woźnica: Zdecydowanie tak, może poczekajmy, aż dziecko będzie chciało podzielić się samo swoimi wrażeniami i uważnie go wysłuchajmy, lub zapytajmy po prostu, jak spędziło czas, czy dobrze się bawiło.

Familie.pl: Upamiętniać w jakiś sposób ten dzień?

Agata Jastrzębowska: Upamiętniać warto wszystkie dobre chwile w życiu naszych dzieci. Urodziny, sukcesy, pierwszy dzień w szkole – dlaczego nie. Zawsze miło wracać do szczęśliwych chwil.

Wanda Woźnica: No i na pewno będzie najbardziej miło, jeśli uczestniczyć w tym będą wszyscy członkowie rodziny, przede wszystkim mama i tata.


Za konsultacje merytoryczne dziękujemy Paniom:

Psycholog Agacie Jastrzębowskiej oraz Wandzie Woźnicy.

mgr Agata Jastrzębowska, psycholog społeczny, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej, ajastrzebowska@swps.edu.pl

 

mgr Wanda Woźnica, psycholog dziecięcy, Fundacja EGO, wanda.woznica@fundacjaego.pl

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika gocha2323
    gocha2323Ikona zgłaszania komentarza
    trzeba uzbroić się w cierpliwość! nie wolno pokazywac dziecku, że samemu jest się zdezorientowanym! dziecko to wyczuwa! po tygodniu juz jest o niebo lepiej!
  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Łatwo nie jest, trzeba to przeżyć. Może jak dziecko przedszkole ma już za sobą, zawsze troszkę łatwiej..