Choroba, która pojawiła się w Indiach, budzi niepokój lekarzy. Czym jest pomidorowa gorączka, która dotyka wyłącznie dzieci? Wyjaśniamy.
Pomidorowa gorączka – jakie objawy?
Pomidorowa gorączka bywa też określana pomidorową grypą (tomato feler lub tomato flu). To choroba, która pojawiła się w południowych Indiach, ale szybko się rozprzestrzenia. Zanotowano dotychczas już ponad 80 przypadków tej choroby. Jest ona chorobą zakaźną, a jej etiologię upatruje się w powikłaniach po ukąszeniach komarów, związanych z zakażeniem np. dengą.
Jak objawia się pomidorowa gorączka?
Początkowo choroba charakteryzuje się wysoką gorączką i plamiastą wysypką, która może przerodzić się w pęcherze. W przebiegu pomidorowej gorączki dodatkowo może pojawić się ból brzucha, wymioty, biegunka, osłabienie. Czasem dochodzi do tego owrzodzenie jamy ustnej, bóle głowy, kaszel, katar i odwodnienie. Co charakterystyczne, zmienia się odcień skóry na stopach i dłoniach.
Choroba dotyka głównie dzieci, ale te poniżej 5 roku życia przechodzą ją dość łagodnie, a objawy ustępują po kilku dniach.
CZYTAJ TEŻ >> Sałatka z buraczków na zimę - zobacz, jak ją zrobić?