„Proszę o prywatność!”: Ta kampania budzi w rodzicach wyrzuty sumienia i… słusznie! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

„Proszę o prywatność!”: Ta kampania budzi w rodzicach wyrzuty sumienia i… słusznie!

„Proszę o prywatność!”: Ta kampania budzi w rodzicach wyrzuty sumienia i… słusznie!

Autor zdjęcia/źródło: @KidsForPrivacy/ You Tube

Na początku kwietnia ruszyła nowa kampania społeczna @KidsForPrivacy zorganizowana przez Child Rescue Coalition. Wszystko po to, by bronić prywatności dzieci.

Child Rescue Coalition zajmuje się m.in. ochroną dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Nowa kampania koalicji dotyczy działań rodziców, a dokładnie udostępnianiem przez rodziców nagich zdjęć dzieci w Internecie (na plaży, w ogródku, na nocniku, w wannie itd.). Kampania pokazuje, że takie działania są po prostu nieodpowiedzialne i narażają dziecko nawet na groźne niebezpieczeństwa.  Child Rescue Coalition powołuje się na  badania, które pokazują, że już w wieku 2 lat 90 procent dzieci ma dostęp do mediów społecznościowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ: TOP 10 Najwspanialsze miejsca na majówkę 2018 >>

Niestety na dzieci czeka wiele niebezpieczeństw. Chodzi nie tylko o rozpowszechnianie pornografii z ich wizerunkiem, lecz także prześladowanie dzieci, uwodzenie ich i wabienie na spotkania. – czytamy na stronie Child Rescue Coalition.

Kampania przypomina, żeby przed publikacją zdjęcia dziecka w Internecie zastanowić się nad paroma kwestiami:

  • Dlaczego chcę to udostępnić?
  • Czy chciałabym, aby ktoś inny udostępnił mi taki obraz?
  • Czy chciałbym, aby ten obraz mojego dziecka był oglądany i pobierany przez pedofila?
  • Czy to jest coś takiego , co chcę aby było częścią cyfrowego życia mojego dziecka?

Kampania prywatności  nawołuje do dołączenia do akcji przez udostępnianie na portalach społecznościowych zdjęć dzieci, które trzymają przed sobą kartkę z napisem „privacy please”(„proszę o prywatność”)  oraz malunkiem „znaku prywatności” wymyślonym przez dziecko. Udostępniony post powinien być oznaczony hasztagiem, np. #nakedchild. Kampania chce przejąć wszystkie niebezpieczne hasztagi używane przez pedofili.

Z danych Child Rescue Coalition wynika, że prawie 90 proc. rodziców nie zmieniało ustawień prywatności w mediach społecznościowych w ciągu ostatniego roku. Większość z nich publikuje nawet 1500 zdjęć dziecka, zanim skończy ono 5 lat.

ZOBACZ FILMIK:

Czy zgadzasz się z założeniami kampanii i jej formą?

Zostaw komentarz pod artykułem!


ZOBACZ TAKŻE:

Wzmacniamy koncentrację uwagi u dzieci - SPOSOBY I PORADY >>