ZUS wstecznie kontroluje kobiety prowadzące działalność gospodarczą. Może od nich żądać zwrotu wypłaconych zasiłków. - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

ZUS wstecznie kontroluje kobiety prowadzące działalność gospodarczą. Może od nich żądać zwrotu wypłaconych zasiłków.

ZUS wstecznie kontroluje kobiety prowadzące działalność gospodarczą. Może od nich żądać zwrotu wypłaconych zasiłków.

Autor zdjęcia/źródło: Obraz shaila19 z Pixabay

ZUS upomina się o pieniądze, które wypłacił tytułem zasiłków kobietom, prowadzącym działalność gospodarczą. W niektórych przypadkach chodzi o kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych! O co dokładnie chodzi i dlaczego prowadzące swoją firmę matki mogą się obawiać kontroli?

Kobiet, których działalność gospodarczą zaczął kontrolować ZUS, jest sporo. By wyjaśnić tę sprawę zawiązał się Ruch Społeczny Kobiety na Działalności Gospodarczej Kontra ZUS. Kilka dni temu przedstawicielki ruchu społecznego spotkały się z przedstawicielami ZUS-u oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, by wyjaśnić tę wysoce niepokojącą sytuację.

ZUS domaga się od kobiet prowadzących działaność  zwrotu wypłaconych zasiłków

Zakład Ubezpieczeń Społecznych żąda zwrotu wypłaconych zasiłków od kobiet, które dopuściły się nadużyć. O co dokładanie chodzi? Zdaniem ZUS, kobiety zakładały działalność gospodarczą, opłacały kilka składek – dobrowolnie w maksymalnej wysokości – po czym, przechodziły na zasiłek macierzyński lub długotrwałe zwolnienie lekarskie. Dało im to możliwość otrzymania zasiłku w wysokości nawet kilkuset tysięcy złotych. ZUS dopatruje się nadużyć, łącząc fakt opłacania przez kobiety minimalnej, wymaganej liczby składek na ubezpieczenie chorobowe, uprawniającej do wypłaty zasiłku. Do tej pory ZUS wygrywał w sądzie i odzyskiwał wypłacone tytułem świadczenia pieniądze.

Czy ZUS może wstecznie kontrolować wysokość płąconych składek?

O sprawie było już głośno, nawet, wtedy kiedy dotyczyła kontroli bieżących działalności. Teraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął kontrole wsteczne, co według kobiet nie jest zgodne z prawem.

Kobiety uważają, że ZUS nie może kwestionować tego, że ktoś prowadząc własną działalność gospodarczą, dobrowolnie deklarował opłacanie wysokich stawek (na podst. uchwały Sądu Najwyższego z 2010 r.), co mogło automatycznie wiązać się z wypłatami wysokich zasiłków. Sprawa ciągnie się już kilka lat i prawo do najwyższego świadczenia po zapłacie tylko trzech składek zostało zniesione.

Teraz jednak Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął kontrolę kobiet, które prowadziły działalność gospodarczą wcześniej i wstecznie kwestionuje dobrowolne podwyższanie składek. Przedstawicielki powołanego w tym celu Ruchu Społecznego Kobiety na Działalności Gospodarczej Kontra ZUS twierdzą, że nie została ustalona granica akceptowanej przez ZUS wysokości odprowadzanej składki.

Kontrole ZUS nasiliły się po orzeczeniach Sadu Najwyższego z 2018 r., według których ZUS ma możliwość kontrolowania wysokości płaconych składek z działalności gospodarczej. Sprawa jest poważna, ponieważ niektóre kobiety są zobowiązane do oddania ubezpieczycielowi ponad 200 tys. zł. Sprawy są w toku.

Źródło: next.gazeta.pl