male nozki kopią mnie w brzuch, otwieram oko, potem drugie patrzy na mnie moja kruszynka I usmiecha się mamo!!!no fajnie ze Juz nie spisz no!!bawmy się!!!ok budze się, mąż spi dalej.Z aczyna się
MAMAMAMAMA nienienienie TATATTA mamamma ...CUDO MOJE!!! potem sam bierze sobie cycusia, napije się I wraca do zabawy, za chwilę JEST nA tatusiu, smieje się I pryka usteczkami zerka czy to widzę I wybucha smiechem Z zadowolenia, I nA brzuszek i na plecki i znowu brzuszek I plecki I caly chodzi ,,,, wulkan moj ... znowu cycus, bateria naladowana I dalej. KOKOS maly skąd TYLE sily???niewyobrazalna energia
kocham TĄ mala WIELKĄ sile, DZIĘKI niej KOCHAM zycie