W agencji pracowała za barem. Trafiła tam z oferty... Urzędu Pracy. Szef był wymagający, ale ona takich lubi. Wiedziała, w co się pcha, ale nie przeraziło ją to. Nie była dziewczyną do towarzystwa. Już na pierwszym spotkaniu szef jej powiedział, że nikt jej nie może...