Różnie się dzieje w rodzinach ! Mam w pamięci aborcje ze strony mi bliskiej rodziny Była to kolejna ciąża niechciana Poprosiła mnie, żebym poszła z nia, bo jest umówiona z lekarzem Myslałam, że to kontrolna wizyta Nie powiedziała mi ,że będzie usuwać Dla mnie był to szok ! Wiem , że żałuje, bo po tej ciąży urodziła kolejnego chłopca Zawsze wspomina o Marysi jaka byłaby ? Musiałabyć to wysoka ciążaskoro lekarz określi płeć Wracam do tamtego dnia ! Mam go ciągle przed oczami Czy wśród waszych bliskich znajomych znasz podobną historię?