Dana82 (2011-10-02 08:48:50)
truskawka8 (2011-10-02 02:36:32)
Dana82 (2011-10-01 21:04:48)
truskawka8 (2011-10-01 15:29:53)
Wiola4444 (2011-10-01 13:28:28)
My juz po pierwszej zupce. Mały aż piszczał jak jadł. A jak sie skończyło to płacz...
Ja wczoraj malej dalam sloiczek, ale bylo gorzej niz myslalam:( wypluwala, potem zaczela troszke jesc, w sumie w ciagu godziny zjadla jakas jedna czwarta sloiczka:( starszy w jej wieku to wcinal, az uszy mu sie trzesly.
a moze twoja mala nie bedzie przepadała za sloiczkowymi daniami tylko zeby mamusia jej gotowała.
niestety musi sie nauczyc jesc sloiczki, bo za dwa tygodnie ide do szkoly na studium dzienne, wiec nie ma wyjscia. A poza tym my jemy tylko potrawy mocno i ostro przyprawiane, wiec malej musialabym osobno gotowac malutkie porcje, co mi sie nie bedzie oplacalo, ani raczej czasu nie bede miala. Z reszta starszy byl wychowany na poczatku na sloiczkach, potem juz jadl z nami.
kochana czas bys znalazła a gotujesz na dwa trzy dni. ja nie wyobrazam sobie dawac dziwecku jedzenia ze sloiczka strata pieniedzy za koszt jednego sloiczka masz zupke na 3 dni
No, widzisz, a ja sobie wyobrazam:) w dzisiejszym czasach to mam wrazenie, ze szczegolnie tutaj sloiczki dla dzieci sa lepsze niz gotowane jedzenie. Ja nie mieszkam w Polsce, nie mam tu pieknie pachnacych polskich warzyw czy owocow. Zeby zjesc dobre jablko musze isc do Polskiego sklepu. A poza tym my zup nie jemy, w ogole bardzo zadko gotuje cos z Polskiej kuchni, bo po pierwsze nie lubie gotowac, a po drugie moj maz nie lubi;) U nas podstawa jest ryz i sos z miesem.
Widzisz dla Ciebie sloiczek to strata pieniedzy, a dla mnie gotowanie bedzie strata czasu. Bo nie jest latwo chodzic dziennie do szkoly, uczyc sie w domu, prowadzic dom, podrzucac dzieci do przedszkola i spedzac jak najwiecej czasu z dziecmi.