Wątek:
Gdy książka lepsza niż film
60odp.
Strona 1 z 3
Odsłon wątku: 8129alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ostatnio skończyłam czytać ksiązkę i następnego dnia obejrzałam film nagrany na podstawie tej ksiązki. Byłam rozczarowana. Często tak bywa...
A znacie jakies filmy które były by lepsze lub tak samo świetne jak ksiązka na podstawie ktorej zostaly nagrane?
póki co zawsze książka jest lepsza niż film....
aczkolwiek "zieloną milę" i "Forresta Gumpa" uwielbiam zarówno w wersji pisanej jak i filmowej...
No niestety często film nie dorównuje ksiażce, choćby w przypadku książki "Samotnosć w sieci". Film - żenada...
Według mnie jednym z filmów, który jest wręcz lepszy niz ksiązka są obydwie części "Dziennika Bridget Jones"! :)
Dodam jeszcze "Lot nad kukułczym gniazdem" - i ksiażka i film są świetne!
MelisaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
4
Mama Julki napisał 2010-10-19 17:29:18
A na pewno filmy o BJ dorównują książkom ;)No niestety często film nie dorównuje ksiażce, choćby w przypadku książki "Samotnosć w sieci". Film - żenada...
Według mnie jednym z filmów, który jest wręcz lepszy niz ksiązka są obydwie części "Dziennika Bridget Jones"! :)
znam mnóstwo książek które były nie porównywalnie lepsze od filmów...jeśli chodzi o filmy porównywalne z książka to 'Lśnienie'
Nic mi nie przychodzi do glowy, moze dlatego, ze ogladam malo filmow.
Rozczarowaly mnie filmy "Harry Potter" bo ksiazki moim zdanie sa b. fajne.
Książka zawsze będzie lepsza. Wyjątków nie stwierdziłem.
Polecam (choc dla fanów fantastyki) "Pamięć absolutna", "Screamers" (niesamowicie klimatyczne SF, znany jako "Tajemnica Syriusza" - obie ekranizacje opowiadań Philippa K.Dicka) i chyba jedyny film, który prawie, prawie dorównuje książce (ale głównie dzięki Jodie Foster) - "Kontakt".
JustynaOF napisał 2010-10-19 18:10:53
To prawda. Książki są bardzo dobre, filmy takie sobie.
A co myslicie o trylogii "Władca pierścieni"?Nic mi nie przychodzi do glowy, moze dlatego, ze ogladam malo filmow.
Rozczarowaly mnie filmy "Harry Potter" bo ksiazki moim zdanie sa b. fajne.
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
9
Ja wolę książki i jedyne co mi przychodzi do głowy w porównaniach,to "wichrowe wzgórza". I książka i film były super. Również film "dracula" nie odbiegał zbytnio od ksiązki.
Kamila2010Poziom:
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
10
Mnie osobiście trochę rozczarowała saga "Zmierzchu"książki rewelacyjne filmy fajne ale nie tak wciągające jak książki.Również "Kwiat pustyni" i "Biała Masajka"książki super filmy już nie tak dobre.Jedynie "dzieci z dworca zoo" i książka i film są na równi.
oazaPoziom:
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
11
Generalnie zgadzam się, że żaden film tak naprawdę nie przebije książki. Wyjątkiem dla mnie jest "Nad Niemnem". Książkę "męczyłam", a serial oglądałam kilka razy :)
Mama Julki napisał 2010-10-19 18:34:58
wszystkie 3 części pochłonęłam na filmie zasnęłam JustynaOF napisał 2010-10-19 18:10:53
To prawda. Książki są bardzo dobre, filmy takie sobie.
A co myslicie o trylogii "Władca pierścieni"?Nic mi nie przychodzi do glowy, moze dlatego, ze ogladam malo filmow.
Rozczarowaly mnie filmy "Harry Potter" bo ksiazki moim zdanie sa b. fajne.

osobiście nie znam filmu który byłby lepszy niż książka
koteczkaaPoziom:
- Zarejestrowany: 22.10.2010, 15:02
- Posty: 2
13
God Father - ale na prawdę nie wiele minimalnie :)
Książki mają to do siebie że nasza wyobraźnia pracuje sama i po przeczytaniu mamy swoja wizje wydarzeń. Oglądając film po przeczytaniu książki przewaznie jesteśmy rozczarowani, bo mija sie on z naszymi wyobrażeniami. U mnie przeważnie właśnie tak było:(
Jesli chodzi o Kod Da Vinci to uwazam ze film byl na pawde dobry...ale nie lepszy od ksiazki :)
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
16
annas82 napisał 2010-10-22 17:12:53
Dokładnie tak jest. Dlatego lepiej najpierw obejrzeć film :PKsiążki mają to do siebie że nasza wyobraźnia pracuje sama i po przeczytaniu mamy swoja wizje wydarzeń. Oglądając film po przeczytaniu książki przewaznie jesteśmy rozczarowani, bo mija sie on z naszymi wyobrażeniami. U mnie przeważnie właśnie tak było:(
GrześPoziom:
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
17
jest jeszcze jedna opcja, w czasie której można wyobrażać sobie role bohaterów książkowych - słuchowisko
Jak mam wybierać wolę książke film to nie to chociaż lubie po przeczytaniu książki obejrzeć jak jest zrobiony film.Książka wygrywa póki co.
alanml napisał 2010-10-22 18:58:36
Nie, nie, nie... nie wyobrażam sobie by czytać książkę mając w głowie obraz tego jak to wyglądało w filmie. Kto czytał "Pamięć absolutną" to wie o czym mówię. Jakbym to czytała wiedząc, że w flimie głównego bohatera gra Arnold to bym chyba zwymiotowała :)))) A tak wyobraziłam sobie miłego, przystojnego pana który z Arnoldem nie ma nic wspólnego.
Najlepiej czytać ksiązki a ekranizacji w ogóle nie oglądać :))) Przynajmniej nie "Wiedźmina"!!!!annas82 napisał 2010-10-22 17:12:53
Dokładnie tak jest. Dlatego lepiej najpierw obejrzeć film :PKsiążki mają to do siebie że nasza wyobraźnia pracuje sama i po przeczytaniu mamy swoja wizje wydarzeń. Oglądając film po przeczytaniu książki przewaznie jesteśmy rozczarowani, bo mija sie on z naszymi wyobrażeniami. U mnie przeważnie właśnie tak było:(
Mama Tymka napisał 2010-12-08 08:33:52
Zdecydownie nie Wiedźmina. Nigdy. I nie.alanml napisał 2010-10-22 18:58:36
Nie, nie, nie... nie wyobrażam sobie by czytać książkę mając w głowie obraz tego jak to wyglądało w filmie. Kto czytał "Pamięć absolutną" to wie o czym mówię. Jakbym to czytała wiedząc, że w flimie głównego bohatera gra Arnold to bym chyba zwymiotowała :)))) A tak wyobraziłam sobie miłego, przystojnego pana który z Arnoldem nie ma nic wspólnego.
Najlepiej czytać ksiązki a ekranizacji w ogóle nie oglądać :))) Przynajmniej nie "Wiedźmina"!!!!annas82 napisał 2010-10-22 17:12:53
Dokładnie tak jest. Dlatego lepiej najpierw obejrzeć film :PKsiążki mają to do siebie że nasza wyobraźnia pracuje sama i po przeczytaniu mamy swoja wizje wydarzeń. Oglądając film po przeczytaniu książki przewaznie jesteśmy rozczarowani, bo mija sie on z naszymi wyobrażeniami. U mnie przeważnie właśnie tak było:(