Na początku ciąży kobieta najczęściej kontaktuje się z lekarzem położnikiem. Ale nie do przecenienia jest także rola położnej…
Jak ważny jest wybór lekarza ginekologa stwierdzamy zwykle w chwili kiedy jesteśmy w ciąży i oczekujemy wyjątkowego traktowania. W końcu nosimy w sobie skarb, o który trzeba dbać najlepiej jak potrafimy!
Przy końcu ciąży lekarz przy każdej wizycie powtarzał mi że mam się zgłosić do szpitala kiedy odejdą wody, pojawią się skurcze lub osłabną ruchy dziecka. Tego ostatniego bałam się najbardziej.
Lekarz straszył mnie, że nie donoszę Wiktorka do terminu, a musiałam bo mój termin porodu pokrywał się z ostatnim egzaminem maturalnym. Byłam przerażona, wszyscy wokół obchodzili się ze mną jak z jakiem, słyszałam tylko: „za dużo nie chodź…”, „połóż się…”, „nie denerwuj się…”, „…bo urodzisz!”. Szczęśliwie...
Liczba amerykańskich kobiet, które podczas ciąży miały udar mózgu w ostatnich latach znacząco wzrosła - ostrzegają lekarze na łamach BBC News.
Czekaliśmy i czekaliśmy.. jesienne dni mijały, a nasza MAŁA wcale się nie wybierała na świat. Mąż wrócił z pracy, ja po kolejnym wielorybim dniu nalegałam, żebyśmy poszli na zakupy do "Biedronki", bo już nie mogę wysiedzieć w domu. Dominik odwlekał to i mówił "za chwilę, za chwilę", aż tu nagle ..
Jak tylko rozpoczął się 38 tydzień ciąży, wiedziałam że jest donoszona. Każdy dzień oczekiwania na rozwiązanie był torturą.
Niedziela, 21 czerwiec 2009. Byłam już 3 dni po terminie i żadnych oznak porodu:(. Ciągle narzekałam mężowi, że chce już rodzic, bo mi ciężko, bo gorąco, bo nogi bolą, bo spać nie mogę i tysiące innych ''bo''.
Natalka miała wyliczony termin porodu na 18 czerwca. Urodziła się 1 lipca 2011, 13 dni po terminie, ale jest śliczną, zdrową dziewczynką;-D Długo nie mogłam doczekać się mojego maleństwa:) Mała się zaparła i postanowiła zostać w brzusiu na stałe!;-) Dosłownie, aż lekarze byli zdumieni, co to za uparciuszek...
Trzy dni w potwornych bólach krzyżowych, pamiętam je do dziś..... Wziąć na ręce, przytulić i pocałować swoje maleństwo-bezcenne.
Jak obiecałam opisać swój poród tak właśnie czynię :D
W lipcu skończę 23 lata, czyli mieszczę się w granicy wieku, w którym ciąża jest najbardziej wskazana. Nie jestem ani nastolatką, ani kobietą po 35 roku życia. Ciąża nie była moim życiowym marzeniem, ale mojego partnera tak, w końcu jest 8 lat ode mnie starszy i marzy mu się założenie rodziny. To jest...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.