Wybieram prezent dla dzieci 3 czyli grę choinka. Wnukowie cały czas ćwiczą  w szkole i w domu śpiewanie kolęd. Śpiewają wysoko "Bóg sie rodzi", z ich pokoju dochodzi "Lulajże Jezuniu" czy "Cicha noc". Absolutnie są pochłonięci tym przedsięwzięciem, co mnie bardzo cieszy bo trzy głosy dołączą do naszego chóru. I dlatego wybieram choinkę, bo to czas świąteczny i można w nią grać śpiewając kolędy. Zawsze trzeba łączyć wydarzenie z gadżetami do niego. Taki zestaw to autentyczny, świąteczny nastrój, gra familijna, zmuszająca do myślenia, a o to właśnie chodzi o edukację naszych dzieci i o dobrze spędzony czas.

WYBIERAM NR.1 DLA TEŚCIOWEJ- Dodatek miodu to prawdziwe ukojenie dla skóry zniszczonej, wykazującej silną potrzebę regeneracji. Spowoduje poprawę nawilżenia oraz głęboko odżywi skórę.Produkty pszczele są cennymi surowcami używanymi w kosmetyce – mają wyjątkowo pozytywne oddziaływanie na skórę człowieka. 

Grę „Choinka” chciałabym sprezentować mojej córeczce. Co roku tradycyjnie w Wigilię rano ubieramy wspólnie choinkę i jest to dla nas ważny i rodzinny rytuał – bardzo przyjemny i wyczekiwany przez nas. Dlatego pomyślałam, że byłoby miło, gdyby córeczka mogła już trochę wcześniej poubierać choinkę w grze, aby umilić sobie czas oczekiwania na prawdziwe drzewko w naszym domu. Poza tym w grze choinka za ozdoby ma bombki, cukierki i ludziki, a my mamy bardzo podobne ozdoby, więc córeczka czułaby się jak przy ubieraniu naszej domowej choinki.  Oczywiście nie grałaby sama, bo my z mężem również z chęcią przyłączymy się do gry jako „planszówkowi maniacy”;) A gdyby w lecie moja rodzinka zatęskniła nagle za świąteczną atmosferą mogłaby wyciągnąć swoją choinkę i ubrać ją kiedy tylko zechce.;)

Zimne wieczory się zbliżają, więc spacery odpadają. Mama szuka już rozrywki, by nie wciągnąć się w używki. Ciągle, tylko, telefony, laptopy, gadżety, przez co u psychologów pełne gabinety. Chcemy spędzić czas z rodziną, bo młode lata tak szybko płynął. O grę planszową "TOTEM" mama gra, bo mój syn Tymek marzenie o niej ma! W planszówki bardzo często gramy i czas na wspólnej zabawie sobie umilamy! Zabawa i śmiechy trwałaby bez końca bez względu na to czy słońce, czy brak słońca! Rodzina i przyjaciele często nas odwiedzają, więc i oni z wielką przyjemnością z nami zagrają!

Gdy w powietrzu czuć magię i klimat świątecznej atmosfery wisi już w powietrzu, całą rodziną ubieramy choinkę! Nie ma nic piękniejszego niż widok uśmiechniętych buzi naszych chłopców, których tak bardzo cieszy widok kolorowych banieczek, łańcuchów i światełek. Ubieranie choinki sprawia im radość i daje dużo frajdy, mimo, że mają już 10, 6 i 3 lata. Chciałbym podarować im grę planszową "Choinka", aby nie tylko od święta mogli stroić swoje drzewka, ale dzięki grze rozwijali swoją wyobraźnię, nauczyli się zaradności i gry fair play. Oczywiście my z żoną bardzo chętnie gramy z naszymi urwisami w gry planszowe i bardzo lubimy spędzać tak wspólnie czas. Śmiechu nie ma końca! "Planszówki" to doskonała forma rozrywki oraz integracji rodzinnej,  która zaowocuje w przyszłości piękną więzią łączącą rodziców z ich dziećmi!

Moja mama jest pełną pasji, energii i wrodzonego optymizmu, otwartą na świat 63-latką.
Każdy jej dzień jest zapełniony ciekawymi zajęciami i nie ma w nim miejsca na nudę. Gimnastyka, nauka pływania, kurs tańca, ploteczki z koleżankami przy kawie... Do tego spotkania z wnukami i codzienne obowiązki domowe.
Kiedy jednak przychodzi wieczór, moja mama zwalnia tempo i z prawdziwą przyjemnością oddaje się pachnącej, odprężającej kąpieli, po której wciera w ciało cudownie pachnący balsam do ciała. Odkąd tylko pamiętam, to była jej ulubiona forma wieczornego relaksu – wanna wypełniona ciepłą wodą, po której stosowała przeróżne balsamy, kremy czy olejki do ciała.
Dlatego też z ogromną przyjemnością podarowałabym jej miodowy zestaw Soraya. 
Dzięki niemu mama mogłaby rozpieszczać nie tylko swoje zmysły, ale także i ciało (ze szczególnym zwróceniem uwagi na zniszczone ręce i  zmęczone stopy).  A przy tym planować następny, kolejny ciekawy dzień.

Zastanawiałam się co wybrać. Dzieci mam już dorosłe, wnuków jeszcze nie mam, ale mam rodzeństwo( i to dużo, bo dziewięioro). Jest wśród nas osoba, którą chętnie obdarowałabym prezentem. To moja młodsza siostra, która zawsze dba i myśli o innych. Zajmuje się schorowanym ojcem ( kiedyś, dawno temu chorą mamą), swoimi dziećmi, braćmi -kawalerami, a do tego pracuje zawodowo.  Nie żali się na swój los, rzdko narzeka.Jest bardzo ciepłą uśmiechniętą kobietą, która siebie zauważa gdzieś na końcu; najpierw wszyscy inni. Dlatego zestaw kosmetyków, tych wyjątkowych podarowałabym właśnie jej - wyjątkowej, dobrej jak miód na wszystkie zmartwienia i dolegliwości codziennego trudu.

Nie ma nic piękniejszego niż obdarowanie dziecka prezentem :D Dlatego gram o nagrodę dla 8 letniej córki Gabrysi, która uwielbia gry planszowe. Tak naprawdę to nasza rodzinna ulubiona forma spędzania wolnego czasu, zwłaszczza w okresie jesienno-zimowym. Planszówki bardzo nas odpreżają i wprowadzają w fantastyczny nastrój, przy nich zawsze jest gwarnie i wesoło :D  Mój wybór jako mamy, która zna upodobania córki padł na grę TOTEM - córka lubi gry kolorowe, ciekawe, ze skomplikowanymi zasadami , dzięki temu ,że sporo gramy z roku na rok rozszerza w tej kwestii swoje umiejętności i  potrafi ograc nie jedną dorosłą osobę. Jest ciekawa nowych gier i chętnie poznaje ich zasady. Myślę, że ta gra równie mocno by ją zainteresowała. 

Współczesny świat daje możliwości komunikacji multimedialnej. My natomiast jako rodzice staramy się nauczyć nasze dziecko orientacji w przestrzeni, budowania relacji międzyludzkich, szybkości reakcji i umiejętności bawienia się bez niebieskiego ekranu. Dlatego w naszym domu królują gry planszowe. Od dłuższego czasu myślę o grze "Totem", którą być może udałoby mi się zdobyć. Sprawiłoby to na pewno dużo radości mojemu dziecku i umiliłoby długie zimne wieczory dla całej rodziny:)

Wybieram prezent dla mojego brata- opcję nr 2. Mój braciszek to prawdziwy koneser gier planszowych, gra od zawsze i trudno wybrać coś, co mu się spodoba. Mimo to czuję, że Totem może mu dać wiele frajdy zwłaszcza, że chłopak uwielbia rywalizację, a blefowanie to jego mocna strona. Do tego cała rodzina ucieszy się z nowego tytułu na naszej (ledwo wytrzymującej ciężar) półce z grami, więc byłby to wyjątkowo trafiony i pomnażający radość upominek!

Wybieram prezent 1 :) podarowałabym go mojej mamie, ponieważ w rodzinie od pokoleń każdy uwielbia miód jego działania oraz zapach. Mama jak każda kobieta uwielbia relaksować się w wannie pełnej piany i zawsze do swojej pielęgnacji wybiera zapachy miodowe   Do tego miód manuka wspaniałe właściwości i na pewno Mamusia by się ucieszyła z takiego zestawu pielęgnacyjnego. W końcu trzeba dbać o swoich bliskich, a szczególnie o MAMUSIĘ   Mam nadzięję, że będę mogła jej sprawić tę przyjemność na święta i wręczyć jej taki prezent :)

Prezent Bolek i Lolek - prezent dla mojej wnuczki to koltowy film dla dzieci moich mlodzienczych lat, yeraz chce aby moja wnuczka tez poznała tych bochaterow 

Wybieram prezent nr 1 - dlaczego ten i dla kogo?Prezent zrobiłabym samej sobie.Mnie przecież też się coś należy   Jak każda kobieta uwielbiam kosmetyki,kremy,balsamy i wszystko co z nimi związane.Każda z Nas chce czuć się piękna i zasługuje na chwilę relaksu dla siebie.Przy codziennych obowiązkach często zaponinamy właśnie o sobie,o swoich pragnieniach i potrzebach.Taki zastaw od razu byłby przezemnie wykorzystany.Najpierw gorąca kąpiel w wannie pełnej piany przy ulubionym zapachu.Pózniej wszytkie inne pielęgnacje,smarowanie kremami i balsamami.Mogłbym stworzyć sobie domowe spa.A że miód goi rany to nadawałby się idealnie.Moja skóra byłaby gładka,nawilżona i pachnąca.Prawdziwy raj na ziemi 

Prezent 4 - Bolek i Lolek znowu wpadli w tarapaty, wyd. ZNAK

Wybrałam ten prezent! Dostanie go moja córka, która bardzo lubi oglądać przygody Bolka i Lolka. Bardzo chętnie przeniesiemy się w ich świat wieczorami, podczas wspólnego czytania.
Bardzo lubimy książki!

Zbliża się świąteczny czas, czas kupowania prezentów pod choinkę ja najchętniej kupiłabym grę CHOINKA (prezent nr 3). Gra tematyczna w sam raz na taką okazję dla córki jako prezent pod choinkę. Dzieci bardzo lubią gry róznego rodzaju, ponieważ aby zagrać muszą mieć kogoś do towarzystrwa i jest wtedy pretekst żeby usiąść z dziećmi razem i poświęcić im więcej czasu, bo tak naprawdę zawsze go nam brakuje dla najbliższych, ciężko go znaleźć w ogromie codziennych obowiążków. Życzę wszystkim Wesołych Świąt oraz jak najwięcej czasu spędzonego z najbliższymi w te piękne święta :) 

Dzisiaj wybieram zestaw kosmetyków dla niej! Nie myślcie, że będzie to zestaw dla mnie. Grudzień to czas myślenia o innych i obdarowywania się prezentami. Tak więc i tym razem ja myślę o kimś komu przyda się taki zestaw. Tą osobą jest moja teściowa. Wiecznie zapracowana, zmęczona i pomagająca innym. Jej skóra potrzebuje regeneracj i odżywienia. Nie ma czasu nigdy udać się do SPA i na masaże relaksacyjne, więc ja chciałabym podarować jej namiastkę tego pod choinkę. By mogła wreszcie w domowym zaciszu pomyśleć i zadbać o siebie. 

Nadchodzą święta, czas kiedy spędzamy je razem w gronie rodzinnym. Chciałbym wygrać grę CHOINKA, aby wreszcie móc usiąść z rodziną i zagrać. Chciałbym abyśmy poczuli naprawdę, że to święta i by nie skończyło się to tylko na przygotowaniach d nich. Dzięki grze CHOINKA świąteczny klimat pozostanie z nami na dłużej..o wiele dłużej. Wracając z długiej delegacji niestety nie będę miał czasu kupić prezentów. A ta gra będzie idelanym podarunkiem dla żony, dzieci, dziadków i dla mnie samego.

Wybieram grę TOTEM! Myślę teraz o moich wnukach graczomaniakach. Uwielbiają gry planszowe, mają ich cały stos. Zawsze pod choinką u babci mam wrażenie, że czują się zawiedzeni, bo dostają sweterki robione na drutach. Mi wydaje się, że jest to super prezent. Jednak chyba te czasy się skończyły kiedy to babcie robiły na drutach. Postanowiłam to zmienić. Chciałabym zobaczyć uśmiech na ich twarzy, kiedy otworzą pudełko i będzie tam nowa gra i to jescze od babci. W zasadzie to zawsze mówiłam,  że nie bedę grać w gry z nimi bo jestem stara. W te święta to się zmieni, jeżeli tylko uda mi się wygrać.

Dzięki grom planszowym i dobrym humorkom,
Mówimy "TAK" głośno - zimowym wieczorkom.
W wygodnym fotelu, przy mojej córusi,
Człowiek wiele może, ale nic nie musi.
Z córeczką w objęciach - świeżą kawę piję,
Gramy w gry planszowe - i spokojnie żyję.
Zimowe wieczory - długie w swej naturze,
Nas to nie odstrasza mogą trwać i dłużej.
Chciałabym mą córcię mocno uradować,
Fajną grę "Choinka" - móc dziś podarować.

Wybrałabym prezent 1! Podarowałabym go mojej ukochanej mamie, która za 2 miesiące zostanie poraz pierwszy babcią! Odkąd pamiętam to ona zawsze tworzyła u nas w domu świąteczną atmosferę i dbała o to, choć nie zawsze były na to środki bym ja z bratem miała niezapomniane Święta i cudowne prezenty! Zawsze pod choinką były stosy prezentów dla nas, a rodzice zawsze na sobie oszczędzali. Chciałabym więc żeby teraz ona czuła radość Świąt i prezentów, szczególnie, że uwielbia kosmetyki!